.....::::: Politechnika Rzeszowska :::::.....

Niczyj · Wysłany: 29 Mar 2009, Nie 22:04 Temat postu:

Żeby skały srały półmetek musi być Smile

KuKi

Nie żebym coś miała do, DJ który ma grać na naszym półmetku, bo znam go (bardzo fajny koleś), ale sądzę, że warto jednak pobawić się przy orkiestrze. Tylko raz mamy taką imprezę Very Happy

Wiem, że za raz się zacznie, że orkiestra jest w ciul droga (pewnie normalna orkiestra wzięłaby ponad 2 tysiaki), ale przecież mamy własną orkiestrę na roku i sądzę, że na własnym półmetku zagrają taniej Rolling Eyes

(gadałam z nimi i mogą zagrać)
Myślę, że warto złożyć się po to 5 zł więcej i bawić się przy orkiestrze

To jest moje zdanie

darkstar_87

bylem ostatnio u kolegi na weselu gdzie nie bylo orkiestry tylko byl wodzirej i puszczal muzyke z kompa i na prawde bawilem sie przednio pomiomo ze nie bylo orkiestry. Ale Kuki jak tak bardzo chcesz to mozemy sie zrzucic jeszcze po 5 zł i bedzie tez orkiestra(byle by wiecej grali a nie siedzieli ) Very Happy

pln2003rok

czy ja wiem. ja na raczej nie chce isc na kolejną stódniówke. ze tak powiem: nie ma co świetowac aż tak bardzo zebym wbijał sie w garniak i smigął walca do orkiestry.

justyna_87

Myślę, że warto złożyć się po to 5 zł więcej i bawić się przy orkiestrze.
Ja uważam, że powinniśmy zrobić tak jak napisała Kuki.

Niczyj

Nie wydziwiajcie przy orkiestrze niewiele ludzi będzie się bawić bo nawet 70 % nie umie tańczyć walca i innego typu takich klasycznych tańców ,a poza tym dj coś fajnego będzie grał tylko musimy pokazać że się umiemy bawić , bo ostatnio mówił ze grał na 100-dniówce i mówił że tragedia ludzie się nie bawią tylko siedzą przy stołach jedzą i piją. Mówił że czuł się tam nie potrzebny . LOL

PS. Wielkie dzięki dla starościny za wszystko co dla Nas robi
Wesołych Świąt Asiu myślę ,że na tych świętach znajdziesz troszkę czasu dla siebie

Starosta

A kto powiedział, ze przy orkiestrze tańczy się klasyczne kawałki?:> Błądzisz synu, błądzisz Razz

KuKi

darkstar_87

Słusznie Kuki slusznie Very Happy

anduel

mam dziwne przeczucie, że po półmetku to i tak wielu już nawet nie będzie pamiętało, czy grał dj, czy zespół... Very Happy

tomash

Niczyj

scoby doo

orkiestra to dobry pomysl

Starosta

pln2003rok

bedzie taniec z gwiazdami: popatrz ona nie trzyma ramy.

"hej skarbie bardzo tanczysz ładnie ja nie za bardzo trzymam rame wiec moze zatanczysz solo dlamnie coś Very Happy

"

a dj by wiedział jak rozruszac klimat:D pare piw pare hip hopowych kawałkow i smigam na parkiecie jak wig 20:D